Profil użytkownika AnnaMariaRadomska

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Poważny człowiek (2009)

Uwielbiam braci Cohen w takiej formie <3

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Birdman | Birdman czyli (Nieoczekiwane pożytki z niewiedzy) (2014)

Trochę przerost formy nad treścią, przekombinowany, a szkoda. Bo pomysł był dobry.
Wolę Innaritu z czasów Amores Perros

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Jakub Gierszal

Może to mało profesjonalne, ale Gierszał jest śliczny w Hiszpance, chociażby dla niego warto się wybrać na seans ;)

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Hiszpanka (2015)

Dla mnie Hiszpanka to jedno z większych pozytywnych zaskoczeń ostatnich miesięcy, serio. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, a dostałam abstrakcyjny humor, świetne zdjęcia i kilka porządnych kreacji aktorskich. Czego chcieć więcej.

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Pod Mocnym Aniołem (2013)

Fakt, że film był mocniejszy od oryginału, a i pilchowska fraza jakoś się zagubiła i nie brzmiała tak naturalnie, jak w książce. Niemniej to jeden z najlepszych filmów o alkoholizmie jakie widziałam - nie pozostawia wątpliwości, jak potworna i zdradziecka to choroba i jak potrafi niszczyć ludzi, relacje i resztki godności. Z uwagi na to, że znam takich "Jerzych" ten film jest przerażający podwójnie.

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Prawdziwy romans (1993)

Jak dla mnie to film kompletny. Uwielbiam! i nie wstydzę się tego mówić głośno ;)

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Vanessa Hudgens

Ona naprawdę umie grać. Może HSM to nie był popis kunsztu aktorskiego, może trafiła po prostu na złego reżysera, a może po prostu była jeszcze za młoda, ale w Spring Breakers pokazała, że ma potencjał i coś więcej, niż ładną buzię. serio serio

Maroon66 napisał(a) o: Maroon66
Spring Breakers (2012)

Rzadko się udzielam, ale czuję, że w tym wypadku powinnam. Harmony Korine zrobił bowiem niesamowity film - z pozoru kolorowy, jak teledysk, ze ślicznymi dziewczynami, które chodzą półnagie i chcą tylko świetnie się bawić - sporo osób czyta ten film tylko w ten sposób, a to krzywdzące. Moim zdaniem "Spring Breakers" do lustro dla dzisiejszych amerykańskich nastolatków, wychowanych w hedonizmie i dostatku. Otoczka niby z wideoklipów, świetna muzyka Cliffa Martineza i Skrillexa tworzy klimat nie do opowiedzenia - podniecający i przerażający, czasami zabawny, innym razem przygnębiający . Trudno opisać wszystkie smaczki, trzeba poczuć. Zdecydowanie polecam wycieczkę do kina.